Nikogo nie trzeba już przekonywać, że zła jakość powietrza negatywnie wpływa na zdrowie. Czyste powietrze znajduje się na szczycie listy ekologicznych zagrożeń, wymienianych m.in. przez Światową Organizację Zdrowia. Kiedy coraz więcej osób mieszka w miastach, blisko dużych ulic, trudno uniknąć problemu smogu. Dobrze jednak wiedzieć, jak chronić się przed smogiem i dbać o jakość powietrza tam, gdzie możemy mieć na to wpływ – zaczynając od swojego domu.

Kiedy jakość powietrza jest najgorsza?

Epizody smogowe, czyli krótkie okresy czasu, kiedy notowane są wysokie stężenia pyłów zawieszonych w powietrzu, w Polsce mają miejsce zazwyczaj zimą. Normy stężeń pyłów są wtedy nawet kilkakrotnie wyższe niż dopuszczalne jako neutralne dla zdrowia.

Kiedy temperatura blisko ziemi jest niższa niż w wyższych warstwach, pionowy ruch powietrza jest utrudniony lub wręcz zablokowany. Dodatkowo sprzyja temu słaby wiatr oraz wyż atmosferyczny. Nie bez znaczenia pozostaje oczywiście działalność ludzka – przy niskich temperaturach w ruch idą piece.

Jak smog wpływa na zdrowie?

W czasie epizodów smogowych pył zawieszony w powietrzu dostaje się do naszych płuc wraz z wdychanym powietrzem. Niestety, nie zatrzymuje się zresztą na układzie oddechowym, ponieważ płuca są dobrze ukrwione. Oznacza to, że zanieczyszczenia przemieszczają się naczyniami krwionośnymi w głąb organizmu. Toksyczne związki zawarte w pyle, takie jak rakotwórczy benzoalfapiren lub metale ciężkie, mogą w ten sposób trafić do mózgu, wątroby, czy serca.

Z tych powodów warto ograniczać ekspozycję na smog i zadbać przede wszystkim o jakość powietrza w naszym najbliższym otoczeniu.

Jak chronić się przed smogiem w domu?

Mimo że zanieczyszczone powietrze przenika z zewnątrz do naszych domów, zazwyczaj w mieszkaniach i biurach stężenie pyłów jest jednak niższe niż na zewnątrz. Dzieje się tak, ponieważ część zanieczyszczeń jest „wyłapywana” przez różne „przeszkody” znajdujące się np. na elewacji budynków. Taką funkcję pełnią jednak również firanki i zasłony. Właśnie dlatego w niektórych mieszkaniach, a także w zależności od sezonu, jasne firanki brudzą się szybciej lub wolniej.

Istnieje kilka podstawowych zasad, które stanowią podpowiedź, jak chronić się przed smogiem w domu.

Po pierwsze: czy w czasie smogu wietrzyć mieszkanie?

Tak, należy wietrzyć pomieszczenia, niezależnie od jakości powietrza na zewnątrz. Mimo że wydaje się to nieintuicyjne, przy zamkniętych szczelnie oknach prędzej czy później zaczynamy się po prostu dusić. Przy zamkniętym obiegu powietrza wzrasta stężenie dwutlenku węgla (CO2), a co za tym idzie spada nasza zdolność do koncentracji, pojawia się senność i zmęczenie. Przy wystąpieniu takich objawów pierwszym krokiem powinno być zawsze przewietrzenie pomieszczenia! Oraz nawodnienie organizmu szklanką wody.

W czasie panowania smogu czas wietrzenia warto jednak skrócić. Sygnałem, że trzeba przewietrzyć jest pojawiające się odczucie duszności w pomieszczeniu. Szczególną ostrożność należy zachować przy alergikach i astmatyków. Całkowita rezygnacja z wentylacji nigdy nie jest jednak zalecana.

Po drugie: ostrożnie z oczyszczaczami powietrza

Oczyszczacze powietrza to coraz popularniejszy sposób na to, jak chronić się przed smogiem. Ich działanie opiera się na oczyszczaniu powietrza, które przez nie przepływa. Niestety, często ich wydajność jest zbyt niska, aby znacząco poprawić jakość powietrza w całym pomieszczeniu czy mieszkaniu. Dlatego przy ich wyborze warto zwrócić uwagę, na to, jak wysoką wydajność deklaruje producent – do jakiego typu pomieszczenia dany oczyszczacz się nadaje. Jeśli decydujemy się na zakup takiego sprzętu koniecznie trzeba też pamiętać o jego regularnym czyszczeniu i wymianie filtrów. Oczyszczacz może sprawdzić się jako wsparcie jakości powietrza w niewielkim pomieszczeniu, np. w sypialni.

Eksperci przestrzegają natomiast przed jonizatorami oraz elektrofiltrami. Część z nich oprócz jonów produkuje także ozon, który może wchodzić w reakcje z substancjami obecnymi w powietrzu i w rezultacie bardziej szkodzić niż pomagać. Tego typu urządzeń powinno się również używać z umiarem, ponieważ nadmiar ozonu w powietrzu jest dla człowieka niekorzystny.

Po trzecie: rośliny w mieszkaniu to naturalne „filtry” antysmogowe

To powszechne przekonanie, które często motywuje do uprawiania małego ogródka na parapecie. Rzeczywiście rośliny zdolne są do „wyłapywania” zanieczyszczeń z powietrza, przede wszystkim dwutlenku azotu, tlenku i dwutlenku węgla, ale także ozonu oraz pyłów zawieszonych.

Warto przy tym wiedzieć, jakie konkretnie gatunki roślin najlepiej sprawdzają się w takiej roli.

Najwyższe właściwości dobroczynne wykazują rośliny tropikalne i subtropikalne, m.in. dracena, skrzydłokwiat, bluszcz, figowiec benjamina, epiprenum złociste oraz paprocie. Domowy ogród to chyba najbardziej ekologiczny sposób, na jaki można chronić się przed smogiem.

Dodatkowa dobra wiadomość jest taka, że są to rośliny niezbyt wymagające w uprawie. A dodatkowo takie domowe ogrody cieszą oko i upiększają każde wnętrze.

Po czwarte: regularne odkurzanie

Zastanawiasz się czasem, co kryje się w „kotach” pod Twoją kanapą? Szkodliwy pył z powietrza osiada na meblach i podłodze właśnie w postaci kurzu. Z tego powodu regularne pozbywanie się kurzu z domu jest tak ważne. Chodzi nie tylko o estetykę, ale przede wszystkim o higienę.

Niestety, odkurzacz może nie wystarczać – warto regularnie przecierać meble oraz podłogę na mokro. To bardziej wydajny sposób na pozbycie się osadzonych pyłów niż odkurzanie, które często wiąże się z ponownym wzbijaniem pyłu w powietrze.