Sezon przeziębieniowy trwa na dobre. Z pewnością wielu z nas zmaga się z infekcją lub opiekuje się chorymi bliskimi. W takich momentach istotny jest nie tylko dostęp do profesjonalnych środków pomocy medycznej, lecz także – zadbanie o siebie w warunkach domowych, zapewnienie sobie ciepłego i wygodnego miejsca do odpoczynku, odpowiedniej ilości snu oraz – co dla nas tutaj najważniejsze – regularne nawadnianie organizmu i spożywanie pełnowartościowych posiłków. O te ostatnie może być trudno, zwłaszcza jeśli choroba – z jednej strony – pozbawia sił nawet do tak prozaicznych czynności jak gotowanie, z drugiej – odbiera apetyt lub utrudnia przełykanie. Remedium na te kłopoty może okazać się przygotowanie prostej rozgrzewającej zupy na przeziębienie.

Zalety rozgrzewających zup

Proponowany przez nas przepis jest niezwykle prosty, z łatwością i bez specjalnych nakładów sił wykona go osoba osłabiona przez objawy infekcji (najbardziej wymagająca tutaj praca to struganie marchewek!). Potrawa nadaje się do spożycia przez kilka dni, co uwalnia nas od konieczności gotowania na dłuższy czas. Jest przy tym dość uniwersalną „bazą”, którą można urozmaicać przez dobieranie codziennie innych dodatków (pieczywa, prażonych ziaren lub orzechów, ziół, tofu lub twarożka, śmietanek i in.) W prezentowanej tutaj zupie znajdują się ponadto składniki wspierające pracę układu odpornościowego oraz wykazujące działanie antybakteryjne i odkażające. Gorący, aromatyczny krem doskonale przy tym rozgrzewa i jest potrawą wygodną do zjedzenia w łóżku. 

Rozgrzewająca zupa na przeziębienie – przepis

Składniki: 

  • 5-6 dużych marchewek
  • 1,5 l bulionu warzywnego 
  • 3–4 ząbki czosnku
  • 1 niewielka papryczka czili
  • ok. 1 łyżeczka startego świeżego imbiru
  • ok. ½ łyżeczki gałki muszkatołowej
  • ok. ½ łyżeczki kurkumy
  • ok. ½ łyżeczki cynamonu
  • ok. ½ łyżeczki kardamonu 
  • sól i pieprz do smaku
  • 2–3 łyżki oliwy do smażenia

Przygotowanie: 

Przyrządzanie rozgrzewającej zupy zacznij od przygotowania bulionu warzywnego. Możesz zrobić go samodzielnie lub skorzystać z gotowych bulionów do rozpuszczenia dostępnych pod postacią kostek lub proszku. Pamiętaj jednak, że warto wybierać produkty nie zawierające soli, oleju palmowego czy wzmacniaczy smaku.

Następnie na dnie garnka rozgrzej oliwę. Wrzuć przeciśnięty przez praskę lub pokrojony czosnek, drobno posiekaną papryczkę czili oraz starty imbir. Kiedy składniki się podsmażą i lekko zarumienią, dodaj niewielką chochlę bulionu oraz cynamon i kardanom (zawsze możesz użyć tylko jednej z tych dwóch przypraw). Mieszaj starannie do momentu wytworzenia się gładkiej pasty.

W międzyczasie obierz marchewki i pokrój je w plasterki o średniej grubości. Wrzuć marchewki do smażącej się pasty i starannie wymieszaj. Kawałki warzywa powinny się dokładnie obtoczyć w paście. Po kilku minutach dolej pozostały bulion, wsyp gałkę muszkatołową, kurkumę, ewentualnie sól i pieprz (zgodnie z Twoimi upodobaniami smakowymi) i doprowadź do wrzenia. Gotuj pod przykryciem aż marchewki staną się miękkie. Odstaw do przestudzenia, a następnie zblenduj zupę na gładką masę. Ponownie zagotuj i… voilà!

Zupkę możesz jeść z domowymi grzankami, tostami, uprażonymi pestkami dyni czy keksem śmietany. Podane ilości przypraw możesz potraktować jedynie orientacyjnie i pokusić się zarówno o samodzielne ustalenie proporcji, jak i dobranie własnej mieszanki ziół. 

UWAGA: Z podanych tutaj składników i ich ilości wychodzi zupa charakteryzująca się dużą ostrością.