Naukowcy od lat próbują zbadać, czy optymiści rzeczywiście żyją dłużej. My jesteśmy pewni. Nasze nastawienie do życia jest bardzo ważne. Nie tylko wpływa na jakość każdego dnia, ale także na zdrowie fizyczne.

Optymizm to nie bujanie w obłokach

I wcale nie chodzi nam o marzycieli, którzy chodzą z głową w chmurach. Mówiąc „optymiści”, mamy na myśli osoby, które nie poddają się przy pierwszej porażce. Optymista zawsze szuka rozwiązania, pomysłu na wyjście z trudnej sytuacji. Uruchamia pokłady kreatywności i próbuje wielu sposobów, by pozbyć się problemu.  

Co mówi nauka?

Dostępnych jest wiele badań na temat związku między naszym nastawieniem do życia a jakością zdrowia. Zebraliśmy dla Was kilka najważniejszych wniosków i oto, czego się dowiadujemy:

  • Amerykańscy lekarze ze szkoły Szkoły Zdrowia Publicznego Harvarda twierdzą, że pozytywny stosunek do życia chroni przed chorobami układu sercowo-naczyniowego i ich powikłaniami. U największych życiowych optymistów ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia spada nawet o 50%.
  • Pismo „Psychosomatic Medicine” donosi, że optymiści żyją 5 lat dłużej od swoich czarnowidzących rówieśników. Mają niższe BMI, są bardziej aktywni, lepiej śpią i chętniej uczą się na własnych błędach.
  • Optymiści lepiej reagują na leczenie chorób. Podczas gdy pesymiści wszelkie niepowodzenia zrzucają na czynniki zewnętrzne, optymiści biorą sprawy w swoje ręce. Nie tracą energii na rozpamiętywanie niepowodzeń i trudności czy tkwienie w rozpaczy. Wierzą w swoją moc, przez co organizm ma więcej siły do walki z chorobą. Częściej także stosują się do zaleceń lekarzy.
  • Amerykański psycholog Martin Seligman podczas badan nad depresją zauważył, że pogodne nastawienie ma wpływ na jakość naszego myślenia, a co za tym idzie na trafność wyboru decyzji i sens życia. Nie bez znaczenia jest tutaj mechanizm samospełniającej się przepowiedni. Jeśli oczekujemy od życia spełnienia i dobrych doświadczeń, łatwiej je dostrzeżemy i dostaniemy. Pesymiści wyczekują tylko tych złych wydarzeń.

Szanuj siebie, żyj pogodniej i dłużej

Wnioski są takie, że pogodne nastawienia do życia oznacza też łagodne nastawienie do swojego organizmu. Optymiści chętniej rezygnują z niezdrowych nawyków, dbają o swoją dietę, aktywność fizyczną. Mają w swoim otoczeniu więcej zaufanych, oddanych osób. Częściej się uśmiechają. Im też przytrafiają się trudności, ale nie pozwalają, by one decydowały o jakości życia.  

Nasza rada: Optymizmu można (a nawet warto) się nauczyć. Rozejrzyj się, ile dobrego masz wokół siebie. A problemy? Zawsze będą. Tylko od nas zależy, jak do nich podejdziemy.