Pamiętasz leżakowanie w przedszkolu? Małe dzieci często mu się opierają, bo po co tracić czas na zabawę! Mimo oporu zaśnięcie zajmuje im zwykle mniej niż 5 minut. Po latach z rozrzewnieniem wspominamy czasy, kiedy ktoś – Pani przedszkolanka, a może rodzic – dbał o to, abyśmy mieli czas na krótką regenerację w ciągu dnia.

Czy powinno się spać w ciągu dnia? A może drzemka to strata czasu? Być może drzemka kojarzy Ci się lenistwem, błogim wakacyjnym spokojem i niedzielnym nicnierobieniem. Tymczasem może być szybkim i skutecznym sposobem na regenerację sił nawet w ciągu bardzo zabieganego dnia.

Dlaczego warto uciąć sobie drzemkę?

Po pierwsze drzemka obniża poziom stresu. Naukowcy z Texas A&M University dowiedli, że regularne drzemanie obniża poziom kortyzolu (hormonu stresu). Krótka regeneracja w ciągu dnia znacznie poprawia nastrój i skutkuje lepszym humorem. Co ważne, aby osiągnąć efekt relaksu i optymistyczniej spojrzeć na świat, niekoniecznie trzeba zasypiać – już samo położenie się w łóżku czy na kanapie i otulenie kołdrą albo kocykiem koi zmysły i polepsza samopoczucie.

Po drugie drzemka daje zastrzyk energii i wspomaga kreatywność. Niedługo przed przebudzeniem organizm wydziela duże ilości hormonów, które są potrzebne do pobudki. Adrenalina i noradrenalina stymulują też pracę serca oraz polepszają ukrwienie mózgu. Tym samym drzemka wpływa na nas odżywczo i regenerująco, dodając energii na dalszą część dnia. W najlepszej formie jesteśmy ok. 10-15 minut po przebudzeniu. Wtedy zazwyczaj czujemy się już gotowi do działania, a nasz dotleniony mózg pracuje na wyższych obrotach.

Po trzecie krótkie drzemki w środku dnia nie bez powodu są zalecane nadciśnieniowcom. Ich wpływ na pracę serca był przedmiotem badań pracowników Asklepieion Voula General Hospital w Atenach, którzy dowiedli, że ciśnienie osób, które w ciągu dnia decydują się na drzemkę jest o ok. 5% niższe od ciśnienia tych, którzy ją pominęli. Niższe ciśnienie utrzymuje się później w ciągu dnia, dlatego zwłaszcza osoby, które borykają się ze zbyt wysokim ciśnieniem mogą zmniejszyć ryzyko wystąpienia chorób serca i układu krążenia, także zawału – po prostu drzemiąc.

Kilka zasad zdrowej drzemki

Lekarze twierdzą, że zdrowa drzemka w ciągu dnia powinna trwać od 10 do 30 minut. Dłuższy odpoczynek sprawia, że organizm wchodzi w kolejne, głębsze stadia snu, z których trudniej jest się później „otrząsnąć”. Zbyt długa drzemka może zaskutkować odwrotnie niż się tego spodziewamy – uczuciem rozbicia i dekoncentracji, ponieważ kiedy mózg zwalnia podczas głębokiego snu, trudniej jest go potem wybudzić.

Zaleca się też, aby drzemkę uciąć nie później niż do 18.00 lub 3 godziny przed pójściem spać. Wszystko po to, aby nie doszło do zaburzenia snu nocnego. Jeśli zdrzemniesz się niedługo przed regularnym czasem, kiedy zazwyczaj udajesz się na nocny wypoczynek, może pojawić się bezsenność i pogorszenie jakości snu nocnego.

Jeśli decydujesz się na drzemkę, zadbaj o to, aby warunki były sprzyjające. Unikaj hałasów – nie zasypiaj przed telewizorem albo komputerem, postaraj się naprawdę wyciszyć. Zmniejsz poziom światła, które do Ciebie dociera, zasłaniając zasłony lub spuszczając rolety.

Pamiętaj też o tym, że podczas snu spada temperatura ciała – dlatego zadbaj o to, aby pod ręką leżał ciepły koc, którym można się okryć.

Dostosuj czas na drzemkę do swojego trybu życia

Każdy organizm jest nieco inny i przystosowany do innego, indywidualnego rytmu życia. Dlatego nie ma idealnej recepty na udaną drzemkę. Spanie w ciągu dnia może przynosić obiektywne oraz subiektywne korzyści. Każdy musi jednak sprawdzić, jaka drzemka jest dla niego najbardziej efektywna, czy woli drzemać okazjonalnie, czy może włączyć drzemkę w swój codzienny plan zajęć.

Zdrowa drzemka to taka, po której czujemy się zregenerowani, zmotywowani do działania i szczęśliwsi niż przed zamknięciem oczu. Jeśli nie odbija się na śnie nocnym, warto czasem wygospodarować na nią kilkanaście minut.